| Autor |
Wiadomość |
| LadySchokolate |
 Wysłany:
Nie 23:34, 13 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| Wieem xD |
|
| Emiko-chan |
| Wysłany:
Nie 21:04, 13 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| o nas mało? -.-' |
|
| Fel-ka |
| Wysłany:
Sob 22:03, 12 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| no i ze mna! |
|
| Emiko-chan |
| Wysłany:
Sob 22:01, 12 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| ZAJEBISTE XD ale wiecej tresci ze mna -.- xD |
|
| LadySchokolate |
| Wysłany:
Sob 18:38, 12 Sty 2008 Temat postu:
|
|
Już jesteś alkoholiczką xD
[Jeszcze narkomanką? xD] |
|
| katexD |
| Wysłany:
Sob 11:35, 12 Sty 2008 Temat postu:
|
|
ahahahahahahha ;33333333333
boskie ;33 
Kejt:
Chyba ci na głowę padło,
Moja droga mała pando.
jejku jaka ja vygadana jestemm ;3 
kaś kce następne cęści.
lalalalala.
kcę być jeszcze narkomanką :3'''
joke
|
|
| LadySchokolate |
| Wysłany:
Pią 23:57, 11 Sty 2008 Temat postu:
|
|
ale to naprawdę z nUdów xD
Nie miałam co robić... xD |
|
| Fel-ka |
| Wysłany:
Pią 23:56, 11 Sty 2008 Temat postu:
|
|
| "to tak z nudów" mysle ze cie chwycila wena tworcza xD >D" |
|
| LadySchokolate |
| Wysłany:
Pią 23:45, 11 Sty 2008 Temat postu:
Ballada pt: ''Dramat cz. I'' ____ xD |
|
Dramat! Cz. I
Występują:
Emiko-chan jako Em, Emiko, Emć
Fel-ka jako Felka, Fel, Felć
LadySchokolate jako Pluś, Pluśka
Ai-chan jako Ai
Ritsu jako Ritsu
Kejt jako Kejt
Fusik jako Fusik
Narrator
Narrator:
Był piękny dzień sobotni,
Fusik latał SE na lotni.
Em i Kejt alkoholiczki,
Wychlały wszystko z doniczki.
Fus udawał wiatrolota,
Lecz wleciał na samolota.
Ritsu:
Szybko, szybko taka sprawa!
Od roweru poszła rama!
Narrator:
Kejt wciąga w siebie Stoperan,
A Fusik gdzieś tam umiera.
Pluśka patrzy na znajomych:
Pluśka:
Bo w mej głowie zrodził się taki pomysł.
Fusik wybył i nie wraca,
Ciężka jest lotniarza praca.
Zróbmy mu, więc niespodziankę,
Zrobim, od rowera ramkę.
Em:
Czas się leczyć ty dziecioku!
Narrator:
Ritsu była w wielkim szoku.
Ritsu:
Gdzieś tam Fusik nam umiera!
Przyjdzie zacząć nam od zera!
Narrator:
Ai popadła w paranoję,
Ai:
Jak go dorwę, to go zgnoję!
Narrator:
Felka biega po mieszkaniu,
A Kejt dała SE po spaniu.
Pluś obiadem się zajęła,
Felć ‘’Hellsing’a’’ w dłoń ujęła.
Ai:
Żadna z was się nie przejmuje?
Ja jedyna się nerwuję?
Felć:
Jestem z tobą moja siostro,
Lecz teraz nie będzie głośno.
Brudu, stękań i udręki,
Boże! Wybądź nas z tej męki!
Em:
Może jednak go poszukać?
Łatwo będzie go wyniuchać.
Kejt:
Chyba ci na głowę padło,
Moja droga mała pando.
Ai:
Chodźmy szybko Emć i Plusiu,
On tam cierpi… O Jezusiu!
Kejt:
Nie masz się, co nim przejmować…
Ale dobrze… Prowadź.
Narrator:
Poszły wszystkie sześć do lasa,
Podskakując hop- sa sa-sa…
Idą, idą, a dzień mija,
Ai już dawno zrzedła mina.
Ai:
Chyba jednak tu go nie ma.
Ritsu:
Patrzcie! Tam są jakieś drzewa!
Narrator:
Patrzą, idzie Fus szczęśliwy,
Obok niego gna myśliwy.
Z tyłu człapią cztery łanie,
Oj! Ciekawe, co się stanie?
Pluś:
Fusie, durniu, nic nie mówisz?
Ileż ty dziś forsy zgubił?
Fus:
Tysiąc pięćset dwa czterysta.
Kejt:
Tyle warta była czysta!
Fus:
Cicho, cicho, spokojniutko,
Załatwimy wszystko jutro.
Narrator:
Tak zleciała im sobota,
Utopili w stawie kota.
napisane z pomocą Felki <33 xD
to tak z nudów xD |
|
|